Inne

Kobieta niezależna, czy zaradna?

Zacznijmy od tego, że jeszcze wiele rzeczy jest pomieszanych w dzisiejszym Świecie, ale i one się powoli prostują. I tak energia męska przesunęła się w pewnym stopniu na kobiety i odwrotnie, energia żeńska przeważyła trochę u niektórych mężczyzn. Co za tym idzie? Jakie są dzisiejsze kobiety?

Kobiety są inteligentne, wykształcone, gotowe na wszystko, ale i agresywne, sfrustrowane, samotne, często wdeptujące mężczyzn w ziemie przez konkurowanie z nimi. Kiedy mowa o władzy, kobiety mogą być bezlitosne, niezawodne, ale i wyrachowane. Tak, wiem.. że coraz więcej kobiet samotnie wychowuje dzieci, gdzie każdy awans i podwyżka odciąża budżet domowy. Tak, widzę, że dzieci dorastające pod okiem tylko jednego z rodziców od dziecka dążą do niezależności finansowej, która powodowana jest przez lęk, przede wszystkim u kobiet. Tak, to prawda, że wszystko zostało pomieszane, a my niejako przymuszone do radzenia sobie w każdej sytuacji. No właśnie, ale może porozmawiamy o zaradności?

Współczesna kobieta jest zaradna, tak samo, jak i były nasze babki, czy prababki, tylko w innym wymiarze, wymiarze współczesnego świata. Odnajdujemy się niemal w każdej roli, jesteśmy zaradne w domu, zaradne w pracy, nawet jeśli chodzi o nasz ukochany samochód. I wcale nie piszę o tym, że mężczyźni są nam zbędni, bo same możemy sobie uczynić wszystko. Nasza zaradność i mądrość pozwala na to, że odnajdujemy się w każdych warunkach, w każdym momencie swojego życia. Ale nasza wewnętrzna mądrość (nie inteligencja) podpowiada nam również, że część rzeczy warto powierzyć mężczyźnie, który towarzyszy nam w naszym życiu – nie ze względu na słabość, lub brak umiejętności, nie unosząc się swoim honorem niezależności, który przecież podpowiada, że być może zrobiłabym to lepiej – po prostu, dając wyraz swojej kobiecej delikatności, pozwalając sobie na miękkość i prawdziwą kobiecą naturę.

Pisząc do Was o tym, nie miałam na myśli negowania zachowań występujących u kobiet, chciałabym jednak, abyście zwróciły uwagę na wydźwięk Waszych słów i Waszego działania. NIE – ZALEŻNA? Nasz umysł pomija słowo „NIE” i dalej brzmi już jedynie „ZALEŻNA”. Zastanówmy się, od kogo tak bardzo chciałyśmy stać się niezależne, a od kogo lub czego stałyśmy się uzależnione. Wasz wewnętrzny świat wykreuje to, z czym spotykacie się na zewnątrz. Być może dziś jeszcze nie jesteś w tym miejscu, jaki dawałby Ci wewnętrzny spokój. Zarabiasz na siebie i dwójkę dzieci, próbujesz być niezależna – ale nie agresywnie pnąc się po szczeblach kariery – lecz niezależna od pomocy innych. Przecież wiem, że sama sobie poradzisz, przecież jesteś zaradna. Nie zamykaj się jednak na innych, pozwól sobie na otwartość i chociaż odrobinę zaufania do ludzi pojawiających się w Twoim życiu. Zacznij od zmiany postrzegania siebie i zamień słowo „niezależna” na „zaradna”. W Twojej przestrzeni pojawi się wolność i swoboda działania, mimo że początkowo będzie to pozornie ta sama płaszczyzna. Powoli zaczniesz przyciągać ważne pod względem jakości i nowych wartości aspekty Twojego życia.

Kilka dni temu minął „kalendarzowy” dzień Mamy i myślę, że to właśnie one są dla nas przejawem wszelkiej zaradności, ale również kobiecej łagodności i troski. Kiedy na nie popatrzymy, w pierwszym momencie możemy mieć wrażenie: To taka krucha, emocjonalna i łagodna istota, jednak po chwili przypominamy sobie to, co przeżyła i osiągnęła w swoim życiu. I wtedy zdajemy sobie sprawę, że jej zaradność i siła nie muszą być na zewnątrz jak u mężczyzny. One są głęboko skryte w ciepłym, kochającym, ale i walecznym sercu.

Wpis ten dedykuję wszystkim kobietom, a w szczególności tym, które są już mamami.

Dziękuję Wam, jesteście najlepsze.

Pozdrawiam Was ciepło i przesyłam dużo pozytywnej energii.

 

Emocjonalna

0
Post a Comment