Emocja

Centrum kobiecej siły. Jak kumuluje się w niej agresja?

Dzisiaj kilka słów o czymś, co mogłoby się wydawać oczywiste – kobiecość.
Co jest miarą waszej kobiecości ? Czy to wysokość obcasów, czy nowa, ładnie obciskająca spódniczka? Czy to paznokcie, uczesane włosy, a może makijaż ?

Dzisiaj często wyznacznikiem kobiecości dla kobiet jest miara osiągniętych zawodowo sukcesów, ale każdy wie, że aby osiągnąć wysoki szczebel sukcesu, najczęściej potrzebne są szpony wielkości co najmniej obcasa. Ale to wszystko budzi w nas, kobietach-agresje do środowiska, do mężczyzn, bo to z nimi najczęściej rywalizujemy, do siebie, bo nie jesteśmy dość dobre, dość szybkie, dość wytrwałe, czy przebiegłe.

Ta agresja i negatywne emocje kumulują się najczęściej w najpiękniejszym obszarze kobiecości, w naszych narządach rozrodczych, naszych macicach, które są tak wrażliwe, a jednocześnie stanowią centrum naszej siły.

Gdzie zaczyna się zmiana dla naszego kobiecego zdrowia? W świadomości. Wiem, że często to po prostu ciężkie. Kobiety zostawione przez mężczyzn albo córki wychowywane bez ojców – chcą być niezależne – myślą, że muszą być niezależne, bo boją się zaufać, aby ponownie nie doświadczyć zranienia. To ciężkie, bo to wiele schematów myślowych w głowie, które krzywdzą kobiety i które je ograniczają.

A miarą kobiecości jest łagodność i mądrość – brzmi abstrakcyjnie?

Kiedy walczymy o przetrwanie, to tak.. może to tak zabrzmieć, ale kiedy zmienimy się w sobie, nasz zewnętrzny świat również ulegnie zmianie.
I tak drogie kobietki, otwórzcie zranione serca, aby ich ogień mógł przetransformować całą tę agresję, która jest w was. Otwarcie i wzmocnienie serca jest krokiem do dalszej zmiany. Wtedy pojawi się łagodność, wtedy dostrzegamy miłość. Miłość od siebie dla innych i od innych dla nas. A dla naszego centrum siły, dla naszej kobiecości idealnie jest, abyśmy nie tylko oddawały i przyjmowały miłość, ale również potrafiły obdarzyć nią siebie.

Dlatego, jeśli jesteś już w miejscu, w którym problemy emocjonalne zamanifestowały się w postaci guzów, cyst, mięśniaków, czy innych narośli..
Usiądź wygodnie w fotelu, weź głęboki wdech i zapytaj się siebie, czy jesteś tego warta.. Czy poza tą karierą i biegiem zasługujesz na więcej? Na spokój, na zdrowie, na kochającego cię całym sercem drugiego człowieka.

Wszystkie emocjonalne blokady w ciele możesz cofnąć.
Od czego zacząć? To już wiesz – od serca.
Pytanie, czy chcesz zacząć?

2